Turystyczna Wiosna w Gminie Jedlicze

12 kwietnia 2015

Turystyczna Wiosna w Gminie Jedlicze
Trasa turystyczno-przyrodnicza „Żeremia , kłokoczka…”

Na trasę wyruszyła grupa 55 osób zarówno dzieci jak i dorosłych. Wędrówkę rozpoczęto obok ZPRE w Jedliczu –Męcince gdzie Dorota Mróz przewodniczka trasy przedstawiła historię zakładu – dawnej elektrowni. Pierwszą przeszkodą był most na Jasiołce, który jest w kiepskim stanie i trzeba było zachować ostrożność podczas przechodzenia.

Zdobywanie grodziska z XII w ukrytego w lesie, w przysiółku Podbuczna było pierwszym i ostatnim mozolnym wyjściem na trasie

Przy grodzisku czekał na grupę pan leśniczy Ryszard Betlej z Leśnictwa Tarnowiec.

Opowiedział o gospodarce leśnej, grodzisku i prowadził leśnymi ścieżkami do kolejnego przystanku. Na trasie podziwiać można było ogromne modrzewie, z których pozyskuje się nasiona, młode jodełki i zabiegi pielęgnacyjne w lesie. Na polanie leśniczy rozdał uczestnikom książeczkę pt.„Nadleśnictwo Kołaczyce”.

Na przystanku „Stawy w Potakówce” opowiedział o dużej inwestycji hydrograficznej czyli budowie kaskady trzech stawów, które spowolniła spływ wody z potoków podczas ulewy.

Na grobli grupa odpoczęła nieco i ruszyła do krainy bobrów.
Trasa prowadziła szerokim dnem doliny Jasionki, u podnóża zbocza porośniętego lasem.

Na skraju lasu tu i ówdzie zieleniły się pąki kłokoczki potocznie zwanej „drzewkiem różańcowym”. Krzew ten jest pod ochroną i obecnie występuje tylko w kilku miejscach w Karpatach.

Kraina bobrów to stawy powstałe po wybraniu żwiru. Bobry to największe gryzonie Europy zadomowiły się tutaj na dobre. Można oglądać ich trasy wędrowne na lądzie , zbudowane tamy, ogromne żeremia i wytyczone kanały.

Ostatni przystanek to „Stawy nad Chlebianką”.

Grupa spotkała tam gospodarza terenu pana Janusza Strzelczyka – wspaniałego gawędziarza, który opowiedział historię powstania stawów i ciekawostki związane z połowem ryb.

W wiacie podziwiać można było ogromne wyprawione przez niego głowy ryb złowionych na zalewie.

Turyści pełni wrażeń udali się do GOK.