Jedliczanin w podróży do Nepalu
Jedliczanin w podróży po Nepalu
Łatwiej wymienić kraje Azji Południowo-Wschodniej i Południowej , po których nie podróżował Michał Futyra, niż te, które poznał podczas wyjazdów.
„Jeśli nie jestem w tamtym regionie Azji, to czuję, że czegoś mi brakuje… Podróżuję sam, bo nic i nikt mnie nie ogranicza.” – tak powiedział w Gminnym Ośrodku Kultury w Jedliczu
02 lutego 2016 roku podczas spotkaniu z mieszkańcami.
W barwny sposób, wzbogacony pięknymi fotografiami oprowadzał po miastach w Dolinie Katmandu, po hinduistycznych i buddyjskich świątyniach, opowiadał o spotkaniach z ludźmi, wspaniałych widokach Himalajów, które tylko na chwile odsłoniły się przed jego oczyma, ale podziwiał z okien samolotu. Duże wrażenie na słuchaczach wywarły fotografie oglądanych wcześniej zabytków i ich ruiny po trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło ten kraj w 2015 r.
Po prelekcji podróżnik został zasypany pytaniami o niebezpieczeństwach, noclegach, jedzeniu, komunikacji… i prośbami o kolejne spotkania.
„W podróży po Azji niepowtarzalne są zapachy, koloryt ulic, nieskrępowane uczucie wolności i życzliwość ludzi, pomimo widocznej biedy. W naszym kraju nikt nie powinien narzekać na niedostatek” – tak podsumował swoje relacje Michał Futyra były mieszkaniec Jedlicza.
Na co dzień jest kierownikiem Instytutu Badań nad Cywilizacjami w Wyższej Szkole Europejskiej w Krakowie. Zajmuje się wielokulturowością, szczególnie Dalekiego Wschodu. Co roku spędza kilka tygodni/miesięcy w Azji prowadząc tam badania.
Komentarze zablokowane.