Krywe (11.08.2024 r.)

1 września 2024

Zapowiada się piękny poranek, niedziela, a celem naszej wędrówki jest Krywe, położona w dolinie Sanu, opuszczona bojkowska wieś. Wyruszamy z Zatwarnicy, zniszczoną, szutrową drogą, która początkowo prowadzi wśród lasu, aż w końcu rozwidla się na dwie trasy. Pierwsza – schodząca bardziej stromo prosto do ruin cerkwi, a druga, dłuższa, ale łagodniejsza – dookoła doliny. Jest pięknie, słońce przygrzewa, kwitną żółte rudbekie, zieleń aż kipi i przykrywa ślady po dawnych mieszkańcach tych okolic. Historia wsi Krywe sięga czasów szesnastego wieku, jest burzliwa i tragiczna. Wiele się działo w tej pięknej dolinie, kiedyś licznie zamieszkałej. Po wojnie Krywe spotkał taki sam tragiczny los, jak wiele innych bieszczadzkich miejscowości – mieszkańców wysiedlono, a zabudowę zniszczono. Stojące na wzgórzu Diłok ruiny cerkwi w Krywem, to rozpoznawalne miejsce w Bieszczadach. W jej ruinach wzięli ślub Antonina i Stanisław Majsterkowie, którzy długie lata gospodarzyli w Krywem. Ale nawet piękna miłość Majsterków, miała swój smutny koniec i Stanisław Majsterek do dziś jest jedynym mieszkańcem tej wsi. Zadumani, trochę rozleniwieni, ruszamy w drogę powrotną. W wiacie nad rzeką rozpalamy ognisko, a po wesołej biesiadzie czas wracać do domu.

Tekst: J.K.

Zdjęcia Angelika, a więcej znajdziecie u Antka

Komentarze zablokowane.


Powered by http://wordpress.org/ and http://www.hqpremiumthemes.com/