Magura Spiska (06.09.2025 r.)

10 września 2025

Sobota zapowiada się pogodowo dość dobrze, a przed nami Magura Spiska i szlak: Vyšné Ružbachy – Veterný Vrch – Sovia poľana – Vyšné Ružbachy. Na terenie uzdrowiska podziwiamy kilka uroczych szwajcarskich domków, a także imponujący Biały Dom w otoczeniu szpetnych socjalistycznych budynków. Taka wybuchowa mieszanka, z jednej strony ślicznie, z drugiej przaśnie i paskudnie. Jednak największą atrakcją bez wątpienia jest trawertynowe jeziorko Krater, którego stała temperatura 23 stopnie zachęca do kąpieli, ale my wolimy góry i czerwony szlak. Szlak wiedzie początkowo lasem, więc nie widzimy niskich chmur, które zrobią nam niezły prysznic i zasłonią piękne panoramy opisywane przez przewodniki. No niestety, trzeba włożyć peleryny i mieć nadzieję na poprawę pogody. Na wierzchołku Wietrznego Wierchu dzielnie straż nad pagórem sprawuje ciosany niedźwiedź ze słowacką flagą. Wiatr nie wieje, humory dopisują, pomimo mżawki i gęstej mgły, przez którą nie dostrzegliśmy Tatr z wierzchołka. Zatem będziemy musieli tutaj jeszcze raz przyjść. Wracamy zielonym, a potem żółtym – podobno bardziej widokowym szlakiem, a im niżej tym bardziej pogoda się poprawia. No cóż, czasem słońce, czasem deszcz, jak w życiu. Magura Spiska poczeka, jeszcze tu wrócimy i nacieszymy oczy jej pięknem.

Tekst: J.K.

Zdjęcia: Angelika i Wiola