W MAGURSKIM PARKU NARODOWYM

3 marca 2021

    Jak wiecie, z wiadomych powodów nie organizujemy teraz wycieczek autokarem, w dużym gronie, jak to zawsze bywało. Nie umiemy jednak poddać się bezwolnie niektórym zakazom. Tak to już jest, że jak grupie ludzi związanych ze sobą wspólną pasją- jak np. my Cybanci
  w głowach i nogach tkwią wędrówki, to wystarczy słówko, pomysł i już podążamy własnym transportem w jednym kierunku.
Tym razem był to Folusz MPN – Wodospad i Diabli Kamień. Była wspólna wędrówka, podziwianie pięknego o tej porze, pełnego wody wodospadu, kiełbaska z ogniska, inne rarytasy przywiezione przez Koleżanki i Kolegów- dzięki!
Były też spotkania na szlaku Znajomych z dobrych czasów cybowych wyjazdów- pozdrawiamy! Towarzyszył nam ( już tradycyjnie) wesoły pies- Cybant- Alfik, zaczepiając na szlaku inne wędrujące psy, albo zachęcający do zabawy spotkane dzieciaki.
W drodze powrotnej, na zakończenie tego przedwiosennego wypadu króciutki rekonesans w zespole pałacowo-parkowym w Siarach. Piękna ta perełka w stylu wiedeńskiej secesji, oby prywatny właściciel zadbał o ten zabytek. Tekst M.M. (fot. Beata W., Robert W., Ela Ś., – więcej jak zwykła
w prywatnych albumach uczestników).