Z JARU WISŁOKA NA PATRIĘ (XI 2022)
Jego urwiste ściany osiągają nawet 60 metrów wysokości. Jest to jeden z najpiękniejszych przełomów rzecznych w polskiej części Karpat.
Do tego niezwykłego miejsca wiedzie szlak turystyczny, którym poprowadziła nas Dorota. Podążamy brzegiem rzeki mijamy stary młyn wodny, małe zalewy i wodospady. Po chwili marszu docieramy w miejsce, z którego rozpościera się przepiękny widok na kanion Wisłoka. Z jednej strony widzimy skały i urwiska, a z drugiej podzielony progami skalnymi nurt Wisłoka, na tle niemal pionowej ściany lasu. 







J.K
Jest piękny, słoneczny dzień,

dalsza wędrówka prowadzi na wzgórze (360 m n.p.m.) z wieżą komunikacyjną i dalej łąkami ku widocznemu, zalesionemu wzniesieniu Mymoń, gdzie znajduje się cmentarz z I wojny światowej kryjący ok. 150- 180 poległych w walkach 09-11.05.1915 r., na linii frontu wzdłuż Wisłoki. Minutą ciszy, chwilą zadumy i zapalonym zniczem czcimy wszystkich, którzy walczyli o nasza wolność.



Forsujemy wzniesienie i poprzez łąki, drogami, miedzami i gdzie oczy poniosą wędrujemy poprzez wzniesienia: Łucowej, Przypasowiska, Caryńskiej, Turowej Góry na Patrię. Podziwiamy rozległe widoki na Wzgórza Rymanowskie, Pasmo Bukowicy, Żurawinki. Pogórze Dynowskie i Doły Jasielsko-Sanockie, usiane miasteczkami i wioskami. Na Patrii (474 m n.p.m.), która
należy do kanonu Korony Ziemi Sanockiej jest ostatni odpoczynek.
Trasę kończymy w Odrzechowej, skąd busik przewozi nas na ognisko do Bartoszowa. 







D.M.
Zdjęcia: Wiola i Robert W.
J.K.

Komentarze zablokowane.