A MOŻE W BESKID WYSPOWY? (VIII 2021)
Wypad na Modyń (1029 m n. p. m.)
rozpoczynamy w Łącku, za kościołem.


Żółty szlak początkowo prowadzi asfaltową drogą , przez miejscowość Kicznia. Na trasie mijamy piękne sady jabłoniowo-śliwowe i można posmakować prawdziwych, dojrzałych węgierek.
Następnie dochodzimy do lasu, po drodze spotykając niewielu turystów.
Pogoda jest piękna, więc odpoczywamy w słoneczku na polanie i z nową energią wspinamy się ścieżką na szczyt Modyni, 

do wieży widokowej, wzniesionej w 2021 roku.




Jest solidna i bardzo ładna, a widoki z niej są wspaniałe – od Beskidów po Tatry. Spędziliśmy tam dłuższą chwilę, delektując się pięknem gór Beskidu.
Podobno to góra zakochanych,
na pewno promieniuje jakąś dobrą, energią, bo spędzamy tam dłuższy czas.

Koledzy zapalają znicze, dla uczczenia pamięci przewodnika beskidzkiego, Prezesa Oddziału PTTK w Krośnie Ryszarda Majki „Mauzera”.

Spotykamy też tajemniczego Brodacza
z dronem, który zgodził się zrobić nam kilka zdjęć.
Po odebraniu poczty okazało się, że to znany z kanału na YouTube „Wibracje życia” , podróżnik – Dariusz Andrzejewski. DZIĘKUJEMY!


Obejrzyjcie piękne, z pasją zrobione filmy, opowiadające historię także bliskich naszym sercom okolic: https://www.youtube.com/c/Wibracje%C5%BBycia
Relacja: J.K.
Zdjęcia: Wiola, Beata, Dariusz Andrzejewski
Komentarze zablokowane.