Uśpione wulkany na pograniczu Azji oraz Iran i Turcja od Kuchni
Uśpione wulkany na pograniczu Azji oraz Iran i Turcja od kuchni.
08 kwietnia 2016 r. w Gminnym Ośrodku Kultury, w Jedliczu miało miejsce kolejne spotkanie z podróżnikiem. W podróż na pogranicze irańsko –tureckie zabrał licznie zgromadzonych słuchaczy Bogdan Longana – Jedliczanin. Smak wędrówki poczuł „po 30”
i z czasem nabrał apetytu do zdobywania Korony Gór Europy oraz podziwiania przyrody podczas bliskich i dalekich wypraw.
Celem jednej z jego podróży było zdobycie dwóch uśpionych wulkanów Ararat (5137 m n.p.m.) w Turcji oraz Demawend w Iranie (5610 m n.p.m.) i o niej opowiadał na spotkaniu.
Każda podróż wymaga przygotowania i jak powiedziała uczestniczka innych wypraw, Bogdan perfekcyjnie opracowuje plan wyprawy i jest przygotowany na każdą okoliczność. W wyprawie na wulkany pomagały mu poznane wcześniej osoby, ale plecami dźwigali na własnych grzbietach, co wymagało dużego wysiłku. Podczas zdobywania Araratu przeżyli burze i nie dotarli na szczyt. Wyszli natomiast na drugi wulkan pokonując głazowiska zastygłej lawy i śnieg zalegający na szczycie.
Górska eskapada powiązana była z poznawaniem miast w Turcji: Istambuł, Van, Dogubayazit oraz stolicę Iranu Teheran i Isfahan – odkrywaniem uroków bazarów, rozmową z napotkanymi ludźmi, kosztowaniem lokalnego jedzenia. Na prezentowanym fotografiach można było podziwiać koloryt wąskich uliczek wypełnionych towarami, zaglądnąć do warsztatów, kafejek a nawet poczuć zapach różnorodnych przypraw, podziwiać budowle minaretów , meczetów ozdobione geometrycznymi wzorami, mury starożytnych budowli.
„Do niezapomnianych przeżyć poza obcowaniem z pięknem gór należą, jak powiedział podróżnik, spotkania z ludźmi, z ich życzliwością, przyjaznym nastawienie i wszechobecnym zadowoleniem ”.
Spotkanie zakończyło się małą biesiadą, którą przygotowały koleżanki Agnieszki i Małgosia oraz kolega Piotr z „Cyby”.
Komentarze zablokowane.